Przemyt ludzi do Irlandii przybiera na sile

Od dawna wiadomo, że przez Irlandię prowadzą różnego rodzaju szlaki przemytnicze, jednak kraj nie jest miejscem docelowym, a wyłącznie drogą tranzytową do Wielkiej Brytanii, do której towary i ludzie chcą przedostać się przez Irlandię Północną.

Garda prowadzi teraz śledztwo w sprawie przemytu ludzi, a jak udało się ustalić, to załoga promu płynącego do portu w Rosslare powiadomiła o podejrzeniu przemytu tutejszą policję. Kiedy prom przybił do nabrzeża, czekali na niego funkcjonariusze Gardy i służb imigracyjnych, którzy zainteresować się mieli wskazaną wcześniej furgonetką.

Jak się okazało, podejrzenia były słuszne i w furgonie oprócz kierowcy i jego, jak się wydaje pomocnika, znajdowali się ukryci mężczyźni.

Pasażerowie na gapę zostali aresztowani, podobnie, jak miało to miejsce w przypadku kierowcy i drugiej osoby, a postawiono wstępny zarzut przemytu.

Na posterunku Gardy Wexford/Wicklow przesłuchano obu zatrzymanych i wypuszczono bez postawienia bezpośrednich zarzutów, jednak w tej sprawie przygotowywane są akta dla Dyrektora Prokuratury Publicznej (DPP), a to on może 30-latków postawić w stan oskarżenia.

Bogdan Feręc

Źr. NewsTalk

Fot. CC BY-SA 2.0Nigel Thompson

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Zakaz noszenia osło
Czy Boeing przetrwa