Gdzie najtaniej ładuje się samochód elektryczny?

W całej Europie spada sprzedaż aut elektrycznych, a co ciekawe, w wielu krajach zawsze były one mniej popularne, więc i ich sprzedaż w przeliczeniu na mieszkańca była niska.

Obecnie zajęto się wyliczeniem kosztów ładowania, a z niego wynika, że Irlandia w przeliczeniu na tygodniowy dochód jest drugim najdroższym krajem w Europie do naładowania samochodu elektrycznego. Oznacza to, że pełne naładowanie baterii kosztować będzie na wyspie 22,50 €, a przejechać 100 kilometrów można za 6,66 €. To z kolei oznacza, że przejazd takim autem będzie tańszy od jazdy samochodem zasilanym benzyną, bo w jego przypadku podróż to koszt 10,04 € i na olej napędowy, co kosztować będzie 8,95 €.

Średni europejski koszt ładowania samochodu elektrycznego wynosił w roku ubiegłym 12,63 €, więc 100 kilometrów można było pokonać za 3,78 €.

W Irlandii koszt ładowania samochodu elektrycznego podniósł się jednak w 2023 roku o 15%, więc ustawił Zieloną Wyspę na drugim miejscu w rankingu kosztów. Pozycję pierwszą zajęły Niemcy, a trzecia była Belgia i średnio za pełne naładowanie akumulatorów zapłacić należy w tych państwach 23,57 €. Są też kraje w Europie, w których ładuje się baterie aut elektrycznych tanio, a nawet bardzo tanio i są to Turcja, Kosowo oraz Bośnia i Hercegowina, gdzie średni koszt naładowania do pełna akumulatorów wynosi 3,30 €.

Pełne ładowanie w Europie to średnio 5% tygodniowych dochodów netto, ale w Albanii będzie to już 12,9%, a na Islandii 1,3%. Średnia europejska podniosła się natomiast w ciągu 12 miesięcy do końca 2023 roku o 0,56% z 4,44%.

Wszędzie tam, gdzie samochody elektryczne sprzedają się dobrze, zazwyczaj cena ładowania takiego pojazdu jest wyższa, jednak niższe ze wglądu na udział w tygodniowych zarobkach, a z wyłączeniem Łotwy i Czech. Najtaniej jednak naładuje się auto elektryczne w krajach Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej, a to dlatego, że tam samochodów zasilanych prądem jest na drogach znacznie mniej.

Eoin Clarke ze Switcher.ie powiedział:

– Nasze najnowsze badanie wykazało, że średni koszt ładowania w domu wciąż rośnie, ale ceny w UE podlegają ogromnym wahaniom – w niektórych krajach w 2023 r. odnotowały gwałtowne spadki, a w innych gwałtowne podwyżki. Wynika to głównie ze wsparcia rządowego podczas kryzysu energetycznego i stale zmieniających się globalnych przeciwności, które w różny sposób wpływają na poszczególne kraje. Ceny energii osiągnęły szczyt, a pojazdy elektryczne wcale nie są tak wyczerpujące finansowo, jak pojazdy benzynowe lub wysokoprężne, które poruszają się po drogach. Sprzedaż pojazdów elektrycznych odnotowała spadek, ponieważ wiele rządów wycofuje inicjatywy takie jak dotacje na zakup… Ponieważ kierowcy szukają schronienia przed wysokimi cenami tankowania paliw, czyli prawdopodobne jest, że rynek pojazdów elektrycznych odbije się i będzie nadal prosperować.

Bogdan Feręc

Źr. Switcher.ie

Photo by Michael Fousert on Unsplash