Coraz większa ilość nauczycieli korzysta ze sztucznej inteligencji

Wielu nauczycieli z Irlandii przyznaje się, że bez żadnych skrupułów korzysta ze wsparcia sztucznej inteligencji, przygotowując się do zajęć i podczas przygotowania zadań dla uczniów.

Jak dodają, skraca to wyraźnie czas, jaki muszą poświęcić na przygotowanie się do prowadzenia lekcji, daje możliwość dokładnego przygotowania tematu, a wykorzystanie przez belfrów sztucznej inteligencji wzrosło w ostatnich czasach, co wynika z ich własnych słów. W Irlandii wielu nauczycieli zaczęło też eksperymentować z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, starają się przygotować zadania, które będą rozwijały wśród uczniów samodzielne myślenie, a doskonałą pomocą jest tworzenie przez AI quizów, jakie w kilkanaście sekund można wygenerować.

Część nauczycieli korzysta ze wsparcia sztucznej inteligencji podczas automatyzacji zadań administracyjnych, tworzy arkusze ocen, które następnie same generują średnie wyniki uczniów i klas. AI może też wskazywać, jakie obszary nauki wymagają zmian i poprawienia, co może przełożyć się na osiągane przez uczniów wyniki.

Sztuczna inteligencja pomocna jest również nauczycielom w zakresie planowania, a także tworzenia kilku dostępnych scenariuszy prowadzenia zajęć, a i dostosowania ich do indywidualnych potrzeb uczniów oraz wykładowców. Wykorzystuje się wówczas mocne i słabe strony uczniów, więc AI jest w stanie przygotować nawet indywidualne programy nauczania, dostosowane do konkretnej osoby.

W tym zakresie bezczynny nie jest Departament Edukacji i minister Norma Foley zleciała przeprowadzenie badań, jakie korzyści i zagrożenia wiążą się ze sztuczną inteligencją, która wykorzystywana będzie w dziedzinie edukacji. We wstępnej ocenie uznano, że korzyści mogą być duże, jeżeli wykorzysta się je w odpowiedni sposób, a także poprawi się sam model planowania lekcji. Na pełne wyniki trzeba będzie jednak poczekać do jesieni, a to wówczas pojawi się również stwierdzenie, że sztuczna inteligencja niesie wiele zagrożeń, przede wszystkim dla uczniów, którzy na jej barki nałożą obowiązek przygotowywania zadań i odpowiedzi.

Członek Irlandzkiej Rady Badań Naukowych dr Michał Wieczorek powiedział, iż wykorzystanie AI w niektórych dziedzinach, stanąć może w kontrze do problematyki etycznej, więc nadmierne wykorzystanie AI w edukacji, będzie miało potencjał powodowania problemów. Są oczywiście dziedziny nauki, sugeruje dr Wieczorek, w których można liczyć na poprawę wyników, ale część z nich wydaje się w dłuższej perspektywie stać zjawiskiem negatywnym.

Sztuczna inteligencja wg dra Wieczorka to także brak przejrzystości, jaką oferują książki i podręczniki, a może również wpływać na ocenę świata przez odbiorców, tworzyć uprzedzenia, odzwierciedlając odczucia jej twórców. AI może również minimalizować wpływ na niektóre zagadnienia ze względu na mniejszości oraz ze względu na płeć.

AI to też problematyka prawna, bo w wielu korporacjach, w tym dostarczających tę technologię, prawdopodobne jest naruszanie przepisów i zasad własności intelektualnej.

*

W mojej ocenie nauczyciele korzystający ze sztucznej inteligencji sami sobie wyrządzają krzywdę, gdyż nie dosyć, że uczą AI prowadzenia zajęć lekcyjnych, to tracą umiejętność przygotowania tematów. W konsekwencji za kilka lub kilkanaście lat może się okazać, że są właściwie zbędni, a zastąpi ich w szkołach sztuczna inteligencja. Ta zaś uczyć będzie młodzież szkolną w sposób, by odpowiednio ją ukierunkować, czyli indoktrynacja całych narodów wejdzie na całkiem inny poziom.

Bogdan Feręc

Źr. The Irish Times

Photo by MChe Lee on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Pijacki bilans dług
Ocieplenie klimatu p