Irlandia coraz gorsza dla prywatnych firm
W rankingu stref gospodarczych Europa, Bliski Wschód i Afryka (EMEA) Irlandia ponownie utraciła swoją pozycję i spadła w o dwa miejsca.
Ranking EMEA ocenia 33 gospodarki, a przede wszystkim klimat rozwojowy dla firm prywatnych. Index prowadzi firma konsultingowa PwC, gdzie w najnowszym Irlandię ustawiono na 9 pozycji.
Pierwsze miejsce zajęła Szwajcaria, a za nią są Szwecja, Niemcy oraz Holandia, natomiast Zieloną Wyspę wyprzedza również Wielka Brytania, która uplasowała się na pozycji siódmej, chociaż spadła w tym roku o pięć miejsc. Wynika to przede wszystkim z problemów wynikających z zaburzeń łańcuchów dostaw, ale też z Brexitu, który wciąż wpływa na gospodarkę Królestwa.
Index ocenia gospodarki w wielu kategoriach, a pod uwagę bierze się między innymi zjawiska makroekonomiczne, sferę podatkową, zdrowie publiczne, edukację i infrastrukturę technologiczną. W połączeniu daje to wynik, który następnie wyznacza pozycję kraju w rankingu.
Irlandia zajęła miejsce 6 w zakresie makroekonomii, a to głównie za sprawą podwyżek cen prądu i kosztów utrzymania. Znalazła się również na 30 pozycji pod względem obecnych kosztów energii elektrycznej. W kategorii kosztów utrzymania Irlandię ustawiono na 29 pozycji, a 13 w zakresie zrównoważonego rozwoju i klimatu.
Wg oceny PwC w Irlandii w przewadze zaczynają pojawiać się zjawiska negatywne dla biznesu, które przeważają nad pozytywami, jakie przez lata miały miejsce na wyspie.
9 miejsce przyznano Irlandii pod względem edukacji, umiejętności oraz talentów, a rok temu była na 12 pozycji, więc w tej dziedzinie widać postęp. 10 miejsce Irlandii dotyczy kwestii podatkowych.
Komentując wyniki Colm O’Callaghan z PwC powiedział:
– Ogólny spadek indeksu o dwie pozycje w tym roku na miejsce dziewiąte w przypadku Irlandii odzwierciedla silną presję, pod jaką znajdują się niektóre prywatne przedsiębiorstwa, oraz pilną potrzebę dalszego wsparcia dla tego ważnego sektora naszej gospodarki.
– W obecnej sytuacji prywatne firmy stoją przed jeszcze większą presją kosztową wynikającą z połączonej w sobie podwyższonej płacy minimalnej, automatycznego zapisywania się na emeryturę i podwyżek składek PRSI pracodawcy.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Unseen Studio on Unsplash