Koalicja powinna zapłacić za referendum
W Polsce ciekawość budzą przesłuchania Komisji ds. Wyborów Kopertowych, która grilluje, bo z przesłuchaniem ma to niewiele wspólnego, świadków, a i podobne działania, ale na irlandzką nutę, mamy na wyspie.
Nieudane referendum – w uproszczeniu – dotyczące roli kobiety w domu i uznania każdego związku za rodzinę, zaczęło zastanawiać posłów niezależnych, którzy są zniesmaczeni, iż rząd nie zadał sobie trudu, by omówić tę porażkę w Dáil. Wyrazicielem krytyki pod adresem gabinetu, a ściśle wicepremiera Micheála Martina stał się poseł z Rural Independent Group Mattie McGrath, a to on stwierdził, że jest zaskoczony postępowaniem koalicji, która po przegranym referendum przeszła do porządku dziennego i zajęła się sobą.
Poseł McGrath zapytał również tánaiste Martina, czy partie rządzące, zamierzają pokryć koszty tego straconego, gdyż z największą ilością głosów przeciwnych referendum? Mattie McGrath dodał, iż wydatki przeprowadzania referendum były duże, bo koszt to zarówno przygotowanie i przeprowadzenie kampanii zachęcającej do oddania głosów, jak i samo referendum.
Poseł Mattie McGrath z Tipperary:
– To więcej niż szokujące, że nie przeznaczono czasu na omówienie wyniku niedawnego referendum. Średnio partie rządowe i legiony organizacji pozarządowych potrafiły przekonać jedynie 13% wyborców.
– Wyniki podkreślają oderwanie irlandzkiego establishmentu politycznego od realiów politycznych stojących przed obywatelami.
Poseł wezwał Dáil, aby w tej sprawie odbyła się debata, a posłowie przedyskutowali całą sprawę, od momentu, kiedy rozpoczęła się kampania wyborcza.
Mattie McGrath:
– Izba musi zastanowić się nad obawami ogólnokrajowymi…, czy zwrócicie podatnikom 23 miliony euro za dwa referenda? Nikt o nie przecież nie prosił.
W odpowiedzi wicepremier Micheál Martin oświadczył, że „ludzie wznieśli się ponad to”.
Słowa tánaiste miały oznaczać, że w koalicji nie ma woli, aby wracać do tej sprawy, chociaż wiadomo, że niektóre rozwiązania z referendum wprowadzone zostaną na poziomie ministerialnym. Taka propozycja już padła, a pochodzi z Departamentów ds. Dzieci oraz Spraw Socjalnych i mówi o zasiłkach i finansowaniu opiekunów.
Posłowie niezależni z obszarów wiejskich nalegali jednak, by debata w kwestii kosztów referendum i jego wyniku miała miejsce w najbliższym czasie, o czym świadczy ich wniosek wniesiony do Dáil.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Stock Birken on Unsplash