Jeszcze w tym roku wzrosną składki ubezpieczeń komunikacyjnych

Jak informują ubezpieczyciele, w Irlandii rośnie ilość roszczeń z tytułu szkód komunikacyjnych, więc firmy świadczące takie usługi uznały, że nie mogą już utrzymywać opłat na dotychczasowym poziomie.

Dyrektor generalny Royal Irish Automobile Club (RIAC) Conor Faughnan powiedział, iż takiej sytuacji można się było spodziewać, a w ostatnich kilku latach, składki ubezpieczeń komunikacyjnych były obniżane. Jak dodał Conor Faughnan, działo się tak również w okresie wzrostów inflacji. Obecne podwyżki składek ubezpieczeń komunikacyjnych spowodowane są przynajmniej dwoma czynnikami, więc rosnącą ilością roszczeń o wypłatę odszkodowań komunikacyjnych, ale też kosztami napraw samochodów.

Conor Faughnan stwierdził:

– Koszty naprawy wyrafinowanych, nowoczesnych samochodów, które są obecnie wyposażone w elektronikę, są znacznie wyższe. Wcześniej, gdybym strącił ci lusterko boczne, powiedziałbym, że załatwiłbym sprawę bezpośrednio, a nie zawracał sobie głowy firmą ubezpieczeniową, myśląc, że może to kosztować 600 lub 700 euro. Teraz mogą to być tysiące i muszę wystąpić o odszkodowanie, więc firmy ubezpieczeniowe otrzymują do rozpatrzenia znacznie więcej roszczeń z tytułu szkód materialnych.

Jeszcze jednym czynnikiem, jaki wpływać ma na wyższe koszty ubezpieczeń komunikacyjnych, stały się auta elektryczne, a w tym zakresie Faughnan powiedział:

– Naprawa pojazdów elektrycznych wydaje się droga i dane zaczynają to potwierdzać. W przypadku niektórych marek i niektórych części, jeśli pojazd elektryczny zostanie uszkodzony, będzie on dłużej wyłączony z ruchu. Jeśli pojazd elektryczny będzie wyłączony z ruchu przez trzy lub cztery tygodnie, oznacza to dodatkowe kilka tygodni wynajmu samochodu, które musi zapłacić Twoja firma ubezpieczeniowa.

Faughnan powiedział również, że nikt nie mógł oczekiwać, że poziom ubezpieczenia pozostanie na zawsze niski.

Conor Faughnan:

– Potrzebujemy podstawowego zmierzenia się z rzeczywistością. Koszty ubezpieczeń spadały przez pięć lat z rzędu, podczas gdy każdy inny rachunek, jaki mieliśmy, gwałtownie rósł – to nigdy nie trwa wiecznie i wygląda na to, że impreza się skończyła. Wydaje się, że z grubsza wygląda to na cykl siedmioletni. Teraz nastanie faza, w której firmy ubezpieczeniowe dbają o interesy. Następnie nastąpi faza, w której koszty roszczeń dogonią koszty marketingu i pieniądze zarobione w zeszłym roku będą teraz pieniędzmi, które wypłacasz w postaci roszczeń.

Dyrektor generalny RIAC powiedział, że nadal można zawrzeć nową umowę na ubezpieczenie i dostosować ją do swoich potrzeb, a ujął to słowami:

– Kiedy otrzymasz dokument odnowienia, zadaj sobie trud uzyskania kilku wycen, kopnij swojego obecnego ubezpieczyciela w goleń i zobacz, czy może on poprawić sytuację. Generalnie osiągniesz korzyść, ale niestety wydaje się, że długoterminowy trend spadkowy składek właśnie się skończył.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Photo by Clark Van Der Beken on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Coraz mniej uchodźc
FSAI zamknęło kilk