Na co narzekają pasażerowie Irish Rail?
Na wiele rzeczy, chociaż w przeliczeniu na ilość użytkowników, to skargi wpływające do dyrekcji Irlandzkiej Kolei stanowią zaledwie niewielki promil w stosunku do wszystkich przewiezionych osób.
Najczęściej jednak skarżono się na opóźnienia, zakłócenia w kursowaniu pociągów i problemy, na jakie napotykano w samych pociągach. Łącznie w 2023 roku do Irish Rail wpłynęło ponad 16 000 skarg, co daje średnio 1300 niezadowolonych klientów miesięcznie, a na wszystkie z nich dyrekcja odpowiada.
W całym ubiegłym roku wpłynęło 11 skarg związanych z przejawami rasizmu, 521 to te, które dotyczyły zachowań antyspołecznych i 102, kiedy pasażerowie skarżyli się na ograniczenie dostępu dla osób niepełnosprawnych. To właśnie te były najpoważniejszymi, z którymi spotkała się Irlandzka Kolej w 2023 roku.
Były też wyrazy niezadowolenia z innych powodów, w tym zimnych wagonów, kiedy na zewnątrz panowały temperatury w okolicach zera stopni, a i mówiono o blokadzie drzwi, co uniemożliwiło wsiadanie i wysiadanie z pociągu.
W jednym z przypadków pasażerka stwierdziła, że musiała z tego powodu jechać znacznie dalej, niż zamierzała. Kobieta z hrabstwa Offaly powiedziała, że jeden z wagonów miał zepsute przyciski otwierające drzwi, a czas postoju był na tyle krótki, iż nie zdążyła przejść do kolejnego wagonu.
Pasażerowie narzekali również na tłok w pociągach, jak działo się to m.in. w okresie przedświątecznym i kobieta jadąca z Dublina do Belfastu, pomimo wykupionego miejsca siedzącego, całą drogę spędziła na stojąco, gdyż odnalezienie jej miejsca w zatłoczonym pociągu stało się niemożliwe.
Podróżni narzekali też, że w pociągach dalekobieżnych nie działają sklepy, w których można kupić przekąski i napoje, a i nie ma mobilnego cateringu. Toalety w niektórych składach też pozostawiać moją dużo do życzenia, a brakuje w nich papieru toaletowego oraz ręczników, nie mówiąc już o zapachach, jakie wydobywają się z tych miejsc.
Niezadowolenie z powodu kontroli biletów wyraziła jedna z podróżujących pociągiem studentek i poczuła się „zdenerwowana i zawstydzona”, gdy konduktor sprawdzający bilety poprosił ją o okazanie legitymacji studenckiej lub innego dokumentu, który uprawniać ma do ulgowej jazdy. Wówczas pasażerka powiedziała, że niedawno skradziono jej torebkę ze wszystkimi dokumentami, więc nie może tego zrobić. Obsługa pociągu miała też jakoby stać się wówczas niegrzeczna i opryskliwa.
Kolejny z młodych pasażerów miał poczuć się zawstydzony, że proszony jest o bilet, który sprawdzono przy wejściu na peron.
Skargi dotyczył też niektórych stacji kolejowych, na których panował nieład, a na schodach dworca Kent w Cork było ślisko, co przeraziło pasażerkę korzystającą ze schodów. W konsekwencji jej upadek był bolesny i doprowadził do zranienia kolana. Pasażerka udała się na oddział ratunkowy jednego z tamtejszych szpitali, gdzie założone jej osiem szwów.
Rzecznik Irish Rail przeprosił za te sytuacje, które czasami są wynikiem przypadków losowych, a i dodał, że znakomita większość klientów zadowolona jest ze świadczonych przez kolej usług. Tu podparł się badaniami National Transport Agency, z których można się dowiedzieć, że 90% pasażerów wyraża zadowolenie po skorzystaniu z tego środka transportu, a tylko 4% miało odmienne zdanie.
Rzecznik Irlandzkiej Kolei stwierdził, że to bardzo dobry wynik, ale firma wciąż stara się ulepszać swoje usługi, by zadowolenie klientów było jeszcze wyższe.
Bogdan Feręc
Źr. Breaking News
Photo CC BY-SA 2.0 DEED calflier001