Nie można podać dokładnego terminu
Zjednoczenie Irlandii jest coraz bliżej, a może ono nastąpić w najbliższych latach, co wynika z zapowiedzi szefowej Sinn Féin Mary Lou McDonald.
Liderka największej partii opozycyjnej w Irlandii powiedziała, że referendum w sprawie zjednoczenia wyspy odbędzie się w okresie najbliższych sześciu lat, jednak mniej optymizmu widać w komentarzu do tej wypowiedzi, a pozwolił sobie na niego wicepremier. Micheál Martin stwierdził, że referendum zjednoczeniowe jest „na odległość dotyku”, ale nikt nie jest w stanie przewidzieć ani określić teraz jego przybliżonego terminu.
Wg wicepremiera, który jest zwolennikiem zjednoczenia wyspy, o czym wielokrotnie już mówił, Irlandia Północna, a to jej dotyczyć będzie głosowanie, powinna skupić się na utrzymaniu niedawno przywróconej władzy w Stormont, tę umocnić i zagwarantować jej stabilność.
Micheál Martin mówi:
– Są to wszystko wyrażenia, za którymi nie kryje się wiele treści. Co to znaczy <<w zasięgu dotyku>>? Moje podejście było bardzo jasne, jesteśmy partią, która wspiera jedność narodu irlandzkiego, ale myślę, że każdy musi się skupić na upewnieniu, że władza wykonawcza i Zgromadzenie działają, a polityka też działa. Wśród mieszkańców Irlandii Północnej panuje duży sceptycyzm, jeśli chodzi o skuteczność polityki.
Obecnie, mówił dalej tánaiste Martin, nie powinno się nawet przygotowywać wezwania do przeprowadzenia referendum zjednoczeniowego na wyspie. Popatrzeć trzeba na sytuację realnie i brać pod uwagę stanowisko brytyjskiego gabinetu, który już jakiś czas temu stwierdził, że „nie widzi realnych perspektyw przeprowadzenia sondażu granicznego”.
To z kolei oznacza, że Irlandii Północnej, trudno będzie uzyskać w najbliższym czasie zgodę Westminsteru, aby takie referendum przeprowadzić.
Z jednego z punktów Porozumienia Wielkopiątkowego wynika, że sekretarz ds. Irlandii Północnej upoważniony jest, aby zwołać takie referendum, ale nie może on działać wbrew woli rządu w Londynie. Poza tym w dokumencie zapisano, iż referendum może być zwołane, „jeżeli kiedykolwiek okaże się prawdopodobne, że większość może głosować za zjednoczoną Irlandią”.
Sinn Féin próbuje zrealizować swój plan zjednoczenia Irlandii, gdyż od lat niesie to hasło na swoich sztandarach, a znacznie większy nacisk na zorganizowanie referendum w kwestii zjednoczenia wyspy, partia Mary Lou McDonald zaczęła kłaść, gdy jej ugrupowanie wygrało wybory w Irlandii Północnej. Obecnie Sinn Féin ma nadzieję, że uda się jej też przejąć ster państwa w Republice, chociaż sondażowe wyniki tego ugrupowania, w ostatnich miesiącach nieco spadły.
Bogdan Feręc
Źr. Newstalk
Photo by Wynand van Poortvliet on Unsplash