Mróz w Irlandii i w Norwegii
Porównanie tych państw wygląda blado, a gdyby mieszkańcy wyspy musieli zmagać się z zimnem, jakie panuje obecnie w Oslo, byliby raczej już dawno zamarznięci, natomiast kraj zamknięty na cztery spusty.
Tak nie dzieje się w stolicy Norwegii, gdzie w nocy z piątku na sobotę termometry wskazały temperaturę -31,1 stopnia Celsjusza, a w Bjornholt – niedaleko skoczni narciarskiej zanotowano natomiast -23 stopnie mrozu.
Z uwagi na silne mrozy tamtejszy rząd zadecydował, że wszelkie poczekalnie na stacjach kolejowych i dworcach autobusowych, dostępne będą nocami dla osób bezdomnych.
Ostatni raz tak niską temperaturę zanotowano w Oslo w 2011 roku, kiedy termometry wskazywały minus 28,8 stopnia Celsjusza.
Jak mówią meteorolodzy z Norwegii, trwająca fala zimna najbardziej odciska się na mieszkańcach północnych rejonów tego państwa, gdzie dodatkowo występują intensywne opady śniegu i silny wiatr.
W szwedzkiej miejscowości Naimakka w czwartek mróz sięgną natomiast -43,8 stopni Celsjusza.
Ostatniej nocy w Irlandii najniższą odnotowaną temperaturą był -4 stopnie Celsjusza.
Bogdan Feręc
Źr. PAP
Photo by Thom Holmes on Unsplash