Będziemy jeździć wolniej. Znacznie wolniej

Do końca tego roku rząd chce zmienić przepisy o dozwolonej maksymalnej prędkości jazdy na drogach krajowych, lokalnych i w centrach miast.

Z tego powodu do władz lokalnych wysłano już zawiadomienia, aby urzędnicy przeprowadzili stosowne przeglądy dróg i przesłali do Departamentu Transportu informacje o przeglądzie ulic, jakie są pod ich zarządem. Za przegląd i przygotowanie zmian odpowiedzialny jest wiceminister Jack Chambers, a powiedział, iż jego celem jest wprowadzenie zsynchronizowanych zmian w całym kraju, co chciałby zrobić do końca tego roku.

W propozycji Departamentu „ds. Prędkości” znalazła się propozycja, aby na drogach krajowych prędkość obniżyć ze 100 km/h do 80 km/h, drogach lokalnych i wiejskich z 80 km/h do 60 km/h, a w centrach miast oraz na osiedlach do 30 km/h.

Takie maksymalne dozwolone prędkości jazdy miałyby obowiązywać w całej Irlandii, co pozwoli na dostosowanie przepisów o ruchu drogowym, a te staną się prawem, jakiego będą musieli przestrzegać wszyscy kierujący. Co ważne, wraz z nowymi ograniczeniami prędkości, mogą pojawić się wyższe kary za łamanie przepisów, co sugeruje się w projekcie.

Minister Chambers powiedział, iż działania pod tym względem zostaną zsynchronizowane dla całego kraju, by przepisy nie działały fragmentarycznie i nie różniły się w zależności od regionu.

Co ważne, nie ma obecnie woli politycznej, aby sprzeciwiać się projektowi rządu, więc żadna z partii politycznych nie będzie nowych przepisów blokować, a przynajmniej do tej pory nie ma takich sygnałów. Mówi się natomiast, że poprzedni rok był bardzo niebezpieczny na irlandzkich drogach, na których zginęły 184 osoby i reakcja powinna być odpowiednia do tego wzrostu tragicznych w skutkach wydarzeń.

Jeżeli przepisy wejdą w życie, będzie to najgłębsza zmiana w przepisach o ruchu drogowym od 2005 roku, ale będzie też jedną z najdroższych, gdyż jak się obecnie ocenia, sama wymiana znaków drogowych może kosztować 15 mln €.

Do tego wszystkiego dołączy jeszcze jedna zmiana i na miejskich drogach głównych oraz trasach wokół obszarów miejskich, ale też dojazdowych do centrów miast, dozwoloną prędkością stać się ma 50 km/h i od tej zasady nie będzie żadnych wyjątków. Co jednak istotne, władze miejskie będą miały w tym zakresie pewną dowolność, gdyż o ile uznają, drogę za odpowiednio bezpieczną, mogą podnieść dozwolony limit prędkości.

Departament Transportu wyraził jednocześnie nadzieję, że poprzez wprowadzenie nowych limitów prędkości, zmniejszy się ilość ofiar śmiertelnych na irlandzkich drogach.

Po roku od wprowadzenia zmian przeprowadzony zostanie też przegląd przepisów i skontrolowane zostaną policyjne statystyki, które dotyczą wypadków śmiertelnych, aby ustalić, czy nowe ograniczenia przyniosły oczekiwane rezultaty.

Bogdan Feręc

Źr. Dept. of Transport

Photo by Belinda Fewings on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Poland ramps up prot
Yuno ponownie obniż