ONZ wzywa do zawieszenia broni w Gazie
Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjęła rezolucję, która ma wyłącznie wydźwięk symboliczny, gdyż nie jest wiążąca, chociaż wzywa państwa zaangażowane w konflikt do humanitarnego zawieszenia broni w Strefie Gazy.
Za przyjęciem tej rezolucji opowiedziały się 153 państwa, w tym Republika Irlandii. Przeciwko był m.in. Izrael i jego mocodawca Stany Zjednoczone, a państwa takie jak Wielka Brytania, Włochy, Węgry i Ukraina, wstrzymały się od głosu.
Słowa podziękowania za oddanie głosu za rezolucją nawołującą do wstrzymania ognia na ręce ministra spraw zagranicznych Republiki Irlandii Micheála Martina złożyła misja dyplomatyczna w ONZ Państwa Palestyna, która wyraziła również słowa uznania pod adresem mieszkańców Zielonej Wyspy, a ci od lat wspierają Palestyńczyków w ich działaniach przeciwko atakom ze strony izraelskiej.
Głosowanie nad rezolucją odbyło się już po wypowiedzi amerykańskiego prezydenta Joe Bidena, który stwierdził, iż Izrael traci poparcie społeczności międzynarodowej, ponieważ „stosuje masowe bombardowania”, a te bardzo często godzą w ludność cywilną. Biden sugerował również, że nie dzieje się najlepiej w rządzie Benjamina Netanjahu i powinien on przemyśleć swoją politykę kadrową.
Prezydent USA dodał, iż obecny skład izraelskiego gabinetu utrudnia proces pokojowy, więc jedynym rozwiązaniem pozostaje kwestia wymiany ministrów. Joe Biden powiedział również bardzo dobitnie, iż Izrael nie może w pewnych kwestiach chować głowy w piasek, więc musi uznawać Państwo Palestyńskie.
Rezolucja ONZ odnosi się również do zezwolenia na nieskrępowany dostęp do Strefy Gazy pomocy humanitarnej, która powinna być na odpowiednim i wymaganym poziomie, a ma się to stać bezwarunkowo. Wezwano jednocześnie do uwolnienia zakładników, jacy przetrzymywani są przez obie skonfliktowane strony.
Zażądano także, aby Izrael i Strefa Gazy przestrzegały wszelkich zobowiązań związanych z prawem międzynarodowym, w tym prawa humanitarnego w odniesieniu do ludności cywilnej.
W ostrych słowach do rezolucji odniósł się ambasador Izraela przy ONZ Gilad Erdan, który nazwał ją „obłudną”.
Gilad Erdan powiedział:
– W tej rezolucji nie tylko nie potępia się Hamasu za zbrodnie przeciwko ludzkości, ale w ogóle nie wspomina się o Hamasie. To tylko przedłuży śmierć i zniszczenia w regionie, właśnie to oznacza zawieszenie broni.
Słowa izraelskiego ambasadora przy Organizacji Narodów Zjednoczonych można więc interpretować w sposób, iż państwo, które reprezentuje, nie ma najmniejszego zamiaru wdrożyć tej rezolucji.
Bogdan Feręc
Źr. NewsTalk
Fot. Deputy Foreign Minister of Palestine Amal Jadou
Photo by Mathias Reding on Unsplash