Oburzenie w Cork

Mieszkańcy miasta Cork od jakiegoś czasu czekali na coroczne wydarzenie, jakim jest oficjalne uruchomienie miejskiej bożonarodzeniowej iluminacji.

Srogo się jednak zawiedli, gdy władze miasta, również oficjalnie potwierdziły, że impreza się nie odbędzie. To wywołało niezadowolenie wśród mieszkańców Cork, którzy wyraz swojej frustracji dali we wszystkich możliwych aspektach życia miejskiego, w tym w mediach społecznościowych, na forach dyskusyjnych, a i zalali falą protestów stronę władz miasta.

Rada Miasta Cork broniąc się przez tym zalewem krytycznych opinii, stwierdziła, że światła zostaną włączone w przyszłą sobotę, ale nie będzie z tego powodu żadnych imprez towarzyszących, gdyż to zbyt kosztowne. Wydarzenie publiczne o takiej skali, więc mówi się o dosyć dużym, pochłonie z budżetu miasta ok. 50 000 €, a na taki wydatek Rady nie stać.

Stacja Newstalk rozmawiała z mieszkańcami miasta Cork, którzy byli niezadowoleni z braku wydarzenia z okazji włączenia świątecznych iluminacji, a jedna z par powiedziała:

– Jako para zawsze włączaliśmy światła w mieście, nawet jeśli nie mieliśmy dziecka… Zawsze było to wydarzenie, na które warto było pójść. Dzięki temu w mieście pojawia się więcej przedsiębiorstw, sklepy są otwarte później, a ludzie robią świąteczne zakupy.

Inny z pytanych powiedział:

– To poważna zmiana. Aby pokazać Cork, jako tak zwane drugie miasto… Myślę, że mieszkańcy Cork po raz kolejny zostali rozczarowani.

Bogdan Feręc

Źr. NewsTalk

Photo by 2sometravel on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Ogromne zaległości
Drogheda stanie się