Koalicja i opozycja mają inne wizje działania programów pomocy w zakupie domów

W Irlandii rosną emocje przed jutrzejszą publikacją budżetu na przyszły rok, a nawet doszło z tego powodu do sprzeczki w związku z kryzysem mieszkaniowym.

W swoim wystąpieniu w programie RTÉ „Tydzień w polityce” poseł Fianna Fáil i minister stanu Thomas Byrne stwierdzili, że jego zdaniem polityka mieszkaniowa koalicji działa. Jak dodał, obejmuje to m.in. program First Home Scheme, który umożliwia nabywcom nowych pierwszych domów na otrzymanie dotacji państwa do 30% ceny nieruchomości w ramach programu wspólnego inwestowania.

Byrne wspomniał także o programie Help to Buy, który umożliwia nabywcom nowych pierwszych domów na otrzymanie od państwa kwoty 30 000 €, co też jest pomocą w zakupie nieruchomości. Minister Byrne nalegał, aby Sinn Féin „nie znosiła programu First Home”, jeśli wejdzie on do rządu po następnych wyborach, stwierdzając, że jeśli tak się stanie, „przystępność cenowa, o której mówią, zostanie całkowicie zdziesiątkowana”.

Jednak przemawiając w tym samym programie, posłanka Sinn Féin Mairead Farrell nie zgodziła się ze słowami przedmówcy i powiedziała, że „nawet moi przyjaciele, którzy nie są politykami, twierdzą, iż postrzegają Help to Buy, jako czynnik podnoszący ceny” oraz że „programy zwiększania przystępności cenowej w mieście Galway wciąż nie zostały wprowadzone”.

Posłanka Farrell powiedziała również, że ​​jej partia chce „zamrożenia podwyżek czynszów na okres trzech lat”.

Lider Aontú Peadar Tóibín uznał, że kolejną kluczową kwestią mieszkaniową, którą należy rozwiązać, są stopy procentowe kredytów hipotecznych, twierdząc, że niektóre „fundusze sępów” pobierają od ludzi opłaty „od 8% do 9%, co jest oburzające”.

Poseł Tóibín mówił:

– Rząd powinien to ograniczyć, aby mieć pewność, że rodziny nie zostaną uderzone, a dosypywanie do budżetu ukierunkowanych środków nie działa, ponieważ te jednorazowe płatności to mechanizmy służące kupowaniu głosów i znikają jak śnieg w odwilż.

Rzecznik Partii Pracy ds. finansów Ged NasH powiedział w tym samym programie, że „niewątpliwie ludzie przeżywają bardzo trudny okres”, a dodał, że oprocentowanie kredytów hipotecznych i rosnące ceny nieruchomości oznaczają, że dorośli „mieszkają w domu, w sypialniach z dzieciństwa i nie stać ich na zakup domu”.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Photo by Roselyn Tirado on Unsplash