„Nikt wam nie da tyle, ile ja mogę obiecać”

Festiwal wyborczych obietnic właśnie rozpoczął się oficjalnie, a głównym „obiecywaczem” kraju stał się minister mieszkalnictwa z Fianna Fáil Darragh O’Brien.

Kiedy niedawno premier Leo Varadkar powiedział, iż w kraju mamy deficyt 250 000 domów, rząd rzucił się, aby na tym właśnie zacząć budować kampanię wyborczą, a to za sprawą oficjalnie i z dużą pompą uruchamianych inwestycji mieszkaniowych. Tak stało się m.in. w przypadku Cork, gdzie wicepremier Micheál Martin rozpoczął inwestycję na 753 domy, a te powstaną w Ballyvolane.

Na uroczystym wbiciu łopaty obecny był również minister mieszkalnictwa Darragh O’Brien i stwierdził, iż rozpoczynający się właśnie projekt budowlany, będzie jednym z pierwszych, który do 2030 roku dostarczy 300 000 tak bardzo potrzebnych domów. Minister dodał, że będzie to realizacja postanowień rządu, który wykona w tym zakresie plan, a nawet go przekroczy.

Zapewnienia ministra oznaczają, iż rocznie powinno powstawać w kraju ponad 42 000 domów, co może nie być łatwym zadaniem, jeżeli tempo i ilość inwestycji mieszkaniowych będzie takie, jak ma to miejsce obecnie lub było wcześniej.

Podczas otwarcia budowy wicepremier Martin podkreślał, że jest to jedna z największych inwestycji, jaka się rozpoczyna i wymagała długotrwałych oraz poważnych przygotowań. W budowie uczestniczyć będą Housing Infrastructure Services Company oraz spółka joint venture pomiędzy Ireland Strategic Investment Fund z Radą Hrabstwa Cork, która związana została w celu budowy infrastruktury pomocniczej dla powstających mieszkań.

Tánaiste Micheál Martin powiedział:

– To niezwykle ważny projekt dla miasta Cork. Zapewni dostarczenie bardzo potrzebnych mieszkań zaledwie 4 km od centrum miasta. Jako jedno z największych osiedli mieszkaniowych, jakie kiedykolwiek rozpoczęto w historii miasta, projekt ten wskazuje na dynamikę budowy, którą obecnie obserwujemy w dostarczaniu mieszkań.

Kolejny minister z Fianna Fáil stwierdził, że takie osiedla, jak w Cork, powstają i będą powstawać w całej Irlandii, a jak Michael McGrath dodał, chodzi m.in. o Cherrywood w Dublinie, a ostatnio w Droghedzie.

Uzupełniając swoją wypowiedź, minister mieszkalnictwa O’Brien stwierdził, że w sektorze budowlanym pojawiają się już dobre sygnały, które przyniosą realizację wielu projektów, co z kolei będzie dobre dla całego kraju i jego mieszkańców.

*

Pozwolę sobie mieć wątpliwości, czy uda się zrealizować zapowiedź rozciągniętą tak daleko w czasie, a i uznaję ją za nic innego, jak kiełbasę wyborczą, gdyż wiele razy już słyszałem, jak minister mieszkalnictwa, premier i wicepremier, ale też członkowie gabinetu oraz posłowie i senatorowie koalicji rządzącej obiecywali, że mieszkań będzie przybywać. Zapowiedź ministra o 300 000 domach zbiega się też z terminem przyszłorocznych wyborów, co każe mieć uzasadnione obawy, iż zapewnienie powstało, aby przychylnie usposobić elektorat i odebrać głosy opozycji.

Jedną kwestię w tym wszystkim oceniam pozytywnie, więc zbliżone do realizmu ilości potencjalnie oddawanych do użytku mieszkań.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Photo by Kristel Hayes on Unsplash