Koniec boomu na niektóre stanowiska
Jak podaje serwis rekrutacyjny IrishJobs, w Irlandii zakończył się okres boomu zatrudniania w wielu zawodach, przede wszystkim tych związanych z firmami technologicznymi, bankowością, nauką i podróżami.
Sektor IT pozostawał jednak na czwartym miejscu w zakresie zatrudniania pracowników, jednak nie widać już oznak szału zatrudnia nowych pracowników, gdyż obecnie stawia się na pracowników z najwyższymi kwalifikacjami i doświadczeniem. Uzupełniane są też zwalniające się stanowiska, co oznacza, że wkrótce ilość dostępnych miejsc pracy będzie jeszcze niższa od obecnej.
Najwięcej ogłoszeń znajdzie się aktualnie w działach związanych z gastronomią, a następnie zarządzaniu i opiece zdrowotnej, chociaż w ostatnim kwartale ilość dostępnych stanowisk liczona ogółem, spadła o 25%.
Widać też wg IrishJobs stabilizację na rynku pracy, chociaż 27% zatrudnionych zgłasza, że aktywnie poszukuje nowego zajęcia, ale interesują ich wyłącznie oferty z zarobkami przekraczającymi osiągane przez nich obecnie pułapy. Ma to związek z wyższymi kosztami utrzymania, ale też w wielu przypadkach ze zobowiązaniami wobec banków, więc drenowaniem portfeli osób z kredytami.
Pracodawcy niechętnie jednak patrzą na wprowadzenie większej ilości zachęt dla wysokiej klasy specjalistów, co z kolei powoduje, że talenty chętnie będą zatrudniane, jednak warunki pracy, nie są już tak atrakcyjne, jak miało to miejsce wcześniej. Takie podejście blokuje rekrutacje, a jednym z warunków, jakie stawiają potencjalni pracownicy, są wynagrodzenia i dodatkowe opcje zatrudnienia, w tym elastyczność czasu pracy i dzielenie go na pracę w firmie oraz domu.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Scott Graham on Unsplash