Za ile zjesz na lotnisku w Dublinie?
Osoby udające się w podróż samolotem planują często posiłek na lotnisku, ale warto tu zaznaczyć, że dubliński port lotniczy oferuje całkiem spory wybór, więc kilkadziesiąt barów i restauracji, w których ceny są zróżnicowane.
Można więc zjeść posiłek za ok. 6 €, ale będzie też taki, za który zapłaci się nawet 25 € i więcej. Na lotnisku w Dublinie znajdzie się więc małe knajpki, ale też fast foody i restauracje, ale też całkiem sporo kawiarni. Podróżni najczęściej korzystają podczas podróży z opcji śniadaniowych i te na stołecznym lotnisku są najpopularniejsze, przede wszystkim w przypadku rodzin z dziećmi, które odlatują w godzinach przedpołudniowych.
Za śniadanie dla dwóch osób dorosłych i dwójki dzieci, które obejmuje dwa tosty z jajkiem, herbatę lub kawę oraz dwie porcje dla dzieci z tostami i dwoma kartonikami soków, zapłaci się 45 €.
Dla osób bardziej wymagających i szanujących tradycję również znajdzie się coś ciekawego, bo to np. typowe irlandzkie śniadanie w Terminalu I można zjeść za 13,95 €, a kawa lub herbata kosztować będzie dodatkowe 2 €. Śniadanie składające się z owsianki to koszt 6,50 €, a za awokado na grzance należy zapłacić 10,95 €.
W drugim z terminali za typowe irlandzkie śniadanie zapłacić należy 15,95 €, a jajka na grzance podawane z łososiem kosztować będą 14,95 €. Kanapka z bekonem to koszt 10,95 €.
Część barów i restauracji na lotnisku zaczęła już odchodzić od tradycyjnego cennika, który jest widoczny dla wszystkich, a pełne menu z cenami uzyska się po zeskanowaniu kodu QR. Wówczas też można złożyć zamówienie i zapłacić za posiłek.
Również piwa mają różne ceny, a te lotniskowe, wcale nie są wyższe, niż np. na Temple Bar w Dublinie, bo za kufel Guinnessa zapłaci się 6,40 €, a inne popularne piwa ok. 7 €. Heineken kosztuje 6,95 euro, a 175 ml kieliszek Sauvignon Blanc 9,95 €, kieliszek Chardonnay kosztuje 8,30 €, natomiast wódka z colą 9,80 €.
Również ceny herbat i kaw można uznać za typowe dla Irlandii i na lotnisku w Dublinie napijemy się takich za 2 €, ale są i droższe, więc za 2,50 €, a nawet za 3,50 € i 4 €. W jednej z popularniejszych lotniskowych kawiarni w Terminalu II za herbatę zapłacimy 3 €, a za rogalika do niej 2,50 €.
Ceny proponowane na stołecznym porcie lotniczym, nie są więc powalające, a całkiem odpowiadają tym, jakie spotyka się w całym kraju, chociaż część podróżnych twierdzi, że powinny być nieco niższe. Pasażerowie zgłaszają również, że we wczesnych godzinach porannych, występuje problem ze znalezieniem czynnego baru lub restauracji, a i popołudniami jest z tym niewielki kłopot. Władze DAA zaznaczają natomiast, iż nie ingerują w wysokość lotniskowych cen na proponowane zestawy śniadaniowe, obiadowe i przekąski, ale namawiają właścicieli kawiarni, barów i restauracji, aby na życzenie gości, podawali ceny, jakie proponowane są w mieście, co ma udowodnić, że posiłek na lotnisku, wcale nie jest droższy od tego w stolicy.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Fot. CC BY 2.5 Marek Ślusarczyk