Pierwszy krok do irlandzkiej eutanazji?
W sobotę o godzinie 11:00 zapoczątkowano prace nowej Komisji Oireachtas ds. Wspomaganego Umierania, a przewodniczy jej poseł niezależny Michael Healy-Rae.
Komisja wspólna połączonych izb parlamentu liczy 14 osób, natomiast podczas pierwszego posiedzenia wysłuchano zastępcy sekretarza ds. wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych w Departamencie Sprawiedliwości Rachel Woods oraz głównej komisarz irlandzkiej Komisji ds. Praw Człowieka i Równości Sinead Gibney.
W swoim wystąpieniu sekretarz Woods przedstawiła ramy prawne, w jakich może i powinna poruszać się Komisja, a także podkreśliła, że Konstytucja Republiki Irlandii jest w tym zakresie bardzo precyzyjna i zmiany, jakie proponować będą członkowie Komisji, powinny być skorelowane z najważniejszym irlandzkim dokumentem.
Aktualnie, co zgodne jest ze stanem prawnym na dzień rozpoczęcia prac Komisji ds. Wspomaganego Umierania, przestępstwem w Irlandii jest pomaganie, nakłanianie, doradzanie lub nakłanianie innej osoby do popełnienia samobójstwa, lub próby samobójstwa, co wyraźnie podkreśliła pani Woods. W przypadku przestępstw z tej kategorii maksymalnym wymiarem kary jest 14 lat pozbawienia wolności, dodała zastępca sekretarza w Departamencie Sprawiedliwości.
Woods dodała, że zmiany, jakie zaproponowane zostaną przez Komisję, wymagać będą głębokich zmian ustawy Criminal Justice (Suicide) Act. 1993, a ta wyraźnie określa, w jaki sposób traktuje się osoby namawiające lub nakłaniające do samobójstwa, ale też, co stanie się z osobami podejmującymi próby samobójcze. Woods dodała, że kryminalizacja samobójstwa zniknęła z aktów prawnych Irlandii 30 lat temu, jednak karze wciąż podlega przestępstwo śmierci wspomaganej.
Komisarz irlandzkiej Komisji ds. Praw Człowieka i Równości Sinead Gibney przestrzegała natomiast, że w wyniku zmian mogą występować niezamierzone konsekwencje, więc nowe przepisy muszą odwoływać się do zasad humanitaryzmu i koncentrować się na pacjencie. Powinny też powstać przepisy chroniące przed wywieraniem nacisku lub przymuszaniem do podjęcia decyzji o eutanazji, więc prawo w tym zakresie musi określać kroki, jakie niezbędne będą do podjęcia nieodwracalnej w skutkach decyzji.
Sinead Gibney powiedziała również, że w debacie publicznej, pod uwagę należy wziąć głos społeczny, w tym wysłuchać głosów osób niepełnosprawnych, ale i działaczy na rzecz ochrony życia.
Wypowiadający się w tej sprawie politycy mówią, jak wyraził to wicepremier Micheál Martin, że spawa, jest niezwykle złożona i delikatna, a ustawa, o ile powstanie, powinna być bardzo precyzyjna w każdym jej punkcie oraz brać pod uwagę wszelkie okoliczności, jakie mogą być warunkiem uzyskania zgody na wspomaganą śmierć.
Bogdan Feręc
Źr: RTE
Photo by Eduardo Barrios on Unsplash