W Irlandii są wyższe podatki za niższe zarobki

Sytuacja płacowa w Irlandii może wydawać się dobra, a to ze względu na podwyżki, jakie otrzymywali pracownicy, jednak płaca realna nie odzwierciedla skali wzrostów inflacyjnych i samego opodatkowania.

Przy ubiegłorocznej inflacji na poziomie 8,4% oszacowano, że płace realne w kraju obniżyły się o 3,3%, gdyż podwyżki wynagrodzeń, nie nadążały za wzrostem cen. Podobnie jest i w tym roku, a średnia płaca wzrosła, jednak pracownicy zostali wyżej opodatkowani i inflacja jest na tyle wysoka, iż pochłonęła praktycznie całe wzrosty płac.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) stwierdza w swoim najnowszym raporcie, że pracownicy z Irlandii dotknięci zostali „podwójnym ciosem”, a to za sprawą rosnących zarobków, gdyż tracą wtedy prawo do ulg podatkowych i niektórych świadczeń pieniężnych. Rosnące dochody wpychały też część osób do innych przedziałów podatkowych, głównie na wyższy poziom opodatkowania, więc duża część osób po prostu straciła na podwyżkach płac. Często zdarzało się też tak, że progi dochodowe, nie były odpowiednie do wzrostów pensji, a to za sprawą wysokiej inflacji, która pożerała wyższe wynagrodzenia. Średnia płaca przed opodatkowaniem w roku ubiegłym wzrosła o 4,8% do 54 649 €, jako zarobek realny, czyli pieniądze pozostające po uwzględnieniu inflacji, wynika z raportu opracowanego przez ekonomiczny think tank Taxing Wages dla 2022 roku. Aktualna stopa inflacji wynosi 7,7%, co stanowi prawie czterokrotność celu Europejskiego Banku Centralnego wynoszącego około 2%.

Raport OECD wskazuje również, że tylko 17 państw z 38 krajów członkowskich, jakie wchodzą w skład tej organizacji, urealniło stawki podatków dochodowych, a inne, wraz z Irlandią, do tej pory stawek nie przeliczyły i nie wprowadziły odpowiednich zmian, które uwzględniałyby inflację na tak wysokim poziomie. Oznacza to, że na wyspie zastosowanie ma zjawisko „oporu fiskalnego”, co przekłada się na wyższe stawki opodatkowania, a podstawa opodatkowania, nie rośnie wraz z wyższymi wskaźnikami inflacji.

W raporcie OECD możemy przeczytać:

– Jednakże w Irlandii obecny Program dla Rządu obejmuje zobowiązania do indeksowania ulg i przedziałów podatku dochodowego na początku każdego roku podatkowego, aby uniknąć oporu fiskalnego, ale pod warunkiem, że dochody rosną, a gospodarka się ożywia.

W tym samym dokumencie zaznacza się, że gospodarstwa domowe z dziećmi i o niskich dochodach, są najbardziej narażone na straty z tytułu efektywnych stawek podatkowych, ponieważ system podatkowy Irlandii, ale też ten dotyczący świadczeń socjalnych, nie jest skorelowany z inflacją. Tym samym uznano, iż w kraju mamy obecnie najwyższą „erozję standardu życia” od 2008 roku, co obserwowane było w początkach poprzedniego krachu gospodarczego.  

W raporcie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju przeczytamy również, iż podatki dochodowe zaczęły rosnąć już w zeszłym roku, a spowodowane to było wzrostem płac nominalnych, które przestawiały płatników do wyższych progów podatkowych. To wpływało na obniżanie się standardu życia, a dodatkowo rosnąca inflacja, dawała efekt poważnego ubożenia gospodarstw domowych. Średnia ubiegłoroczna kwota podatku dochodowego wzrosła o 0,8%, czyli o tyle więcej wpłacali podatnicy i to przy niższych dochodach realnych. Jak dodaje się w ocenie OECD, „inflacja obniżyła płace realne, a podniosła podatki”.

W wyjaśnieniu OECD podaje, że ​​celem raportu było „zilustrowanie, w jaki sposób obliczane są podatki dochodowe od osób fizycznych, składki na ubezpieczenie społeczne i podatki od wynagrodzeń oraz zbadanie, w jaki sposób te opłaty i świadczenia rodzinne wpływają na dochody netto gospodarstw domowych”. Ustalono również, że „klin podatkowy”, więc kwota podatków płaconych przez pracownika i jego pracodawcę, jako odsetek całkowitych kosztów pracy, dla rodzin z dziećmi w porównaniu do osób samotnych wynosił 13,9%, a w porównaniu ze średnią OECD wynosi 8,9%.

W październiku 2022 roku inflacja osiągnęła najwyższy poziom 9,2%, co stanowi największy wzrost od 38 lat.

*

Wyższe opodatkowanie, dało też nadwyżkę budżetową, więc część z pieniędzy, jakie pobiera od pracowników Revenue, utworzyło kwotę 10 miliardów euro, jaką rząd, nie chce podzielić się ze społeczeństwem, a mami je obietnicami odkładania na fundusze oszczędnościowe, by wykorzystać te nadwyżki z przyszłości.

Bogdan Feręc

Źr: OECD

Photo by Standsome Worklifestyle on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Konsultacje dotyczą
Korporacje w Irlandi