Kryzys HAP połączony z końcem zakazu eksmisji to idealna burza dla osób w niepewności mieszkaniowej
Liderka Partii Pracy i rzeczniczka ds. mieszkaniowych Ivana Bacik wezwała rząd do przedłużenia zakazu eksmisji w kontekście analizy HAP przeprowadzonej przez Simon Communities.
Poseł Bacik powiedziała:
– W ramach tej konserwatywnej koalicji wystąpił fundamentalny brak zaangażowania w mieszkalnictwo socjalne. To ideologia, a nie ekonomia, doprowadzi tysiące gospodarstw domowych do bezdomności w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Z zaledwie 29 nieruchomościami HAP dostępnymi na rynku, jest to idealna burza dla osób o niższych dochodach, które ryzykują otrzymanie wypowiedzenia w ten weekend. To nic innego jak hańba narodowa. Istnieje wiele osób o niskich i średnich dochodach, które korzystają z programu HAP, ponieważ znajdują się w sektorze prywatnego wynajmu o wysokim czynszu i niskim poziomie bezpieczeństwa. Program został zaprojektowany w celu zapewnienia długoterminowego, bezpiecznego i przystępnego czynszu, ale już nie działa. Ten rząd zasadniczo zlecił budownictwo socjalne rynkowi prywatnemu poprzez nadmierne poleganie na HAP. Brakowało zaangażowania w inwestowanie w mieszkania socjalne. Limity HAP nie zostały podniesione od 2017 r., do czego Partia Pracy konsekwentnie nakłaniała ten rząd. Uznaniowa stawka była rozważana latem, ale nie podstawowa, co reprezentuje styl „majstrowania przy krawędziach”, który charakteryzował podejście tego rządu do kryzysu mieszkaniowego. Sęk w tym wszystkim polega na tym, że tak nie musi być. Partia Pracy i inni członkowie opozycji przedstawili pakiet ustaw nadzwyczajnych, aby rozwiązać problemy z podażą, przystępnością cenową i bezpieczeństwem na rynku najmu. Zamiast tego rząd wybiera zmuszanie rodzin do bezdomności. To katastrofa społeczna.
Opr: Bogdan Feręc
Źr: Partia Pracy
Photo by Yeyo Salas on Unsplash