Inflacja spadała, ale nadal jest wysoka
Central Statistics Office podał wstępne dane o poziomie inflacji w Irlandii, które dotyczą marca tego roku, a chociaż widać spowolnienie wzrostu cen, te wciąż rosną.
Po – jak się mówi niespodziewanym i wysokim wzroście w lutym, inflacja w marcu nieco się obniżyła, a tempo inflacji w Irlandii mierzone za pomocą unijnego zharmonizowanego wskaźnika cen konsumpcyjnych (HICP) wzrosło o 7%.
Oznacza to, że inflacja w marcu była niższa od tej z lutego 2023 roku o 1,1%, a na obniżkę wzrostów cen miało wpływ kilka czynników.
Przede wszystkim spadły nieco ceny nośników energii, w tym prądu, który miał wpływ na całą tutejszą gospodarkę, ale nieco niższe były też ceny paliw napędowych i tych używanych do ogrzewania mieszkań.
Również sytuacja na rynkach hurtowych nośników energetycznych została ustabilizowana, a wiele cen zaczęło się istotnie obniżać, co też wpłynęło na obniżki cen na rynkach krajowych. W połączeniu daje to niższy poziom inflacji, chociaż wciąż nie można mówić, żeby był on zadowalający.
Ceny żywności w marcu w kraju podniosły się o 1,1%, natomiast w skali ostatnich 12 miesięcy jest to poziom 13,5%.
CSO jest zdania, że ceny w kolejnych okresach nadal będą w tendencji wzrostowej, ale tempo inflacji znacznie wyhamuje, więc nie będzie to aż tak bardzo uciążliwe dla konsumentów.
Eksperci ds. ekonomicznych dodają jednak, że to wszystko, co teraz jest obserwowane w zakresie inflacji, kiedyś może się skończyć i po wakacjach, możliwe są ponowne wysokie wzrosty inflacyjne, więc kolejna jesień i zima mogą ponownie dać się we znaki mieszkańcom Irlandii. W połączeniu z zakończeniem programów wsparcia, jakie oferował w ostatnim sezonie zimowym rząd, może się okazać, że problemy dopiero się zbliżają.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Sara Kurfeß on Unsplash