Komisarz musi podejść do stołu, aby zakończyć spór z funkcjonariuszami
Rzecznik ds. sprawiedliwości w Partii Pracy Aodhán Ó’Ríordáin zażądał od komisarza Gardy Drew Harrisa, by usiadł przy stole negocjacyjnym w celu rozstrzygnięcia eskalacji sporu dotyczącego nowych ustaleń dotyczących czasu pracy dla Gardaí.
Przemawiając po Dniu Akcji zorganizowanym przez Stowarzyszenie Sierżantów i Inspektorów Gardy (AGSI), zastępca Ó’Ríordáin powiedział:
– Oczywiste jest, że ten spór wskazuje na znacznie głębsze problemy i najniższe w historii morale w naszych siłach. Rzeczywistość jest taka, że członkowie naszej Gardaí mają do czynienia z ciągłą niepewnością co do godzin pracy, poziomu zatrudnienia i coś trzeba zrobić. AGSI powiedziało, że członkowie są źli, zdenerwowani i sfrustrowani, że nie wiedzą, jaki jest ich model pracy. Jest to sytuacja, która byłaby nie do przyjęcia w jakimkolwiek innym miejscu pracy. Faktem jest, że w marcu 2020 r. dziesiątki tysięcy Gardaí przeniosło się z dnia na dzień do nowego układu, aby nadzorować pandemię; Komisarz Gardy podjął wówczas zobowiązania, że powrócą do normalnego trybu pracy. Zobowiązania te nie zostały dotrzymane. To jest nie do przyjęcia. Zmiana miejsca pracy nie może być ulicą jednokierunkową. AGSI domagało się ponownego otwarcia negocjacji w sprawie układu, ale komisarz Gardy odmówił na to zgody. Musi to przemyśleć i usiąść do stołu negocjacyjnego. Minister Sprawiedliwości też powinien na to nalegać. Policjanci pierwszej linii widzą, że przestępczość wciąż wymyka się spod kontroli, a i minister musi być bardziej zaangażowany w tę sprawę. Fine Gael całkowicie nie zainwestowała w usługę i nie poradziła sobie z poziomem przestępczości i antyspołecznych zachowań, które nękają społeczeństwo. Niepokój mieszkańców jest kolejną konsekwencją tego faktu.
Opr: Bogdan Feręc
Źr: Labour Party
Image Tomasz Szustek