Sinn Féin wciąż na czele stawki
Pracownia Red C ponownie zapytała mieszkańców kraju, kto wg nich powinien rządzić Irlandią, a nie ma zaskoczenia, gdyż większość cały czas twierdzi, że powinno to być Sinn Féin.
Badanie opublikowane zostało w dzisiejszym wydaniu Business Post, gdzie można je przeczytać wraz z komentarzem, natomiast w tekście mówi się, że Sinn Féin ma najwyższe poparcie w kraju, ale lekko traci w stosunku do poprzedniego badania.
Tym samym obecnie na partię Mary Lou McDonald zagłosować chce 31% uprawnionych do tego mieszkańców kraju, ale oznacza to spadek popularności o 2%.
Fine Gael w tym badaniu nie odnotowało żadnych różnic i elektorat ugrupowania Leo Varadkara, który zaczyna mieć problemy wewnętrzne w partii, utrzymał się na poziomie 21%. Nieznaczny wzrost poparcia widać jednak w Fianna Fáil, bo Micheál Martin i jego koleżanki oraz koledzy mogą liczyć na 2 proc. głosów więcej, czyli 17% z ogólnej puli, jaka dostępna jest podczas wyborów.
Bez zmian w Partii Zielonych, bo ugrupowanie Eamona Ryana ma swoje 4%, ale wzrost odnotowano w przypadku kandydatów niezależnych, na których zagłosować chce teraz już 13% osób, co daje dodatkowe 2 punkty procentowe.
Partia Pracy i Socjaldemokracja ma po 4% poparcia społecznego, ale tu może działać efekt niepewności, co stanie się z tą ostatnią partią po zmianie na stanowisku liderskim. Zakulisowo mówi się, że możemy być wkrótce świadkami całkiem ciekawego transferu politycznego i obie odchodzące z funkcji współprzewodniczące, zaskoczą nas swoją decyzją.
People Before Profit w koalicji z Solidarnością ma 3% poparcia, a Aontú „zawłaszczyła” 2% elektoratu. Inne ugrupowania to łącznie 1% poparcia.
Pracownia Red C przeprowadziła badanie metodą online, a udział w nim wzięło 998 osób, więc margines błędu w tym przypadku wynosi 3%. Badanie prowadzone było w dniach od 17 do 22 lutego tego roku.
Bogdan Feręc
Źr: Business Post
Photo Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Eric Jones