Tysiące osób wzięło udział w marszu przeciwko irlandzkiemu „faszyzmowi”
Wszystkie strony sporu imigracyjnego zaczęły używać ostrych słów dla określania sytuacji w kraju, więc już praktycznie stale używa się stwierdzeń o rasizmie oraz dezinformacji, a nawet zaczęły pojawiać się te o faszyzmie, co czynią w równym stopniu zwolennicy państwa otwartego, jak i przeciwnicy takiego rozwiązania.
We wczorajszej manifestacji sprzeciwu wobec przejawów rasizmu, jaka zorganizowana została przez grupy społeczne, partie polityczne i związki zawodowe, udział miało wziąć około 50 000 osób, twierdzą z przekonaniem organizatorzy. Marsz odbywał się pod hasłem „Irlandia dla wszystkich” i rozpoczął na Parnell Square, kierując w stronę GPO i Custom House w Dublinie.
Marszowi przewodniczyła działaczka na rzecz obrony praw obywatelskich Bernadette McAlliskey, która powiedziała w rozmowie ze stacją RTÉ, iż w Irlandii może zmieścić się wiele osób, natomiast problemem tego kraju, nie są uchodźcy, a sposób działania tego państwa.
Relacjonujący manifestację dziennikarze stacji RTÉ podkreślali, że na całej trasie przemarszu znalazł się tylko jeden przeciwnik głoszonych haseł, a posługiwał się w swoim sprzeciwie plakatem.
Zwracając się do uczestników marszu, ale też do mieszkańców Irlandii, pani Bernadette McAlliskey zadała pytanie:
– Po czyjej jesteś stronie?
Natomiast w wyjaśnieniu dodała, że jedną ze stron jest „człowieczeństwo, przyzwoitość i prawa człowieka”, a drugą drogą jest ta „prowadząca do faszyzmu”.
Na wiecu było kilka wystąpień, więc wypowiadali się artyści, w tym piosenkarz Christy Moore, ale też naukowiec Ailbhe Smyth, a ten podkreślił, że manifestacja jest wyraźnym sygnałem dla rządu, iż nie jest osamotniony w swoich działaniach.
Marsz został zorganizowany dla wywołania przeciwwagi protestów, jakie mają miejsce przeciwko przyjmowaniu uchodźców i azylantów, jednak nikt w tym zakresie nie powiedział, że przeciwnicy wiele mówią o problemie uchodźczym w kontekście mieszkaniowym, nie zaś ludzkim.
Bogdan Feręc
Źr: RTE
Zdj: Twitter Colman O’Sullivan RTE