Irlandia zagrożona jest „ryzykiem recesji”
Minister finansów Paschal Donohoe ostrzegł, że globalne spowolnienie gospodarki uderzy też w Irlandię, więc i ta może odczuwać w mniejszym lub większym stopniu recesję.
Tutejsza gospodarka – mówił dalej minister Donohoe, może cierpieć z powodu problemów sektora technologicznego, a wskazują na to „ponure wskaźniki ekonomiczne” ze świata. Ryzyko recesji jest w Irlandii wysokie, jednak na wyspie nadal utrzymuje się dosyć wysoki wzrost ekonomiczny, a i zatrudnienie jest na jednym z najwyższych poziomów.
Paschal Donohoe:
– Irlandzka gospodarka jest tak samo narażona na te trendy, jak każda inna mała, otwarta gospodarka, która ma duży wymiar cyfrowy lub usługowy. Każda gospodarka przechodzi obecnie zmiany, każda gospodarka doświadcza wyzwań. Nie jesteśmy inni. Ale jeśli spojrzę na to, na czym obecnie stoimy: mamy gospodarkę z szeroką grupą pracodawców i mamy gospodarkę, która charakteryzuje się wysokim poziomem wzrostu. Tak, recesja to ryzyko. Tak, zmieniające się prognozy globalne i gospodarcze mogą mieć wpływ na nasze wyniki. Jednak wszystkie gospodarki w tej chwili zmagają się z tymi problemami.
W najbliższy piątek, o czym powiedział minister Donohoe, przedstawione zostaną prognozy ekonomiczne dla całej Unii Europejskiej na 2023 rok, więc wtedy dowiemy się, jak ekonomiści oceniają stan gospodarki unijnej i jakie są przewidywania na przyszły rok. To z kolei może stać się wyznacznikiem drogi, jaką obiorą państwa UE, ale i Irlandia.
Mówi się jednak, że prognozy będą słabsze od oczekiwanych, więc raczej nie będzie w nich dużo optymistycznych informacji, co może wywołać reakcję całego rynku Unii Europejskiej, czyli firmy zaczną zmniejszać lub zawieszać inwestycje, a nawet istotnie redukować zatrudnienie.
Mamy już pierwsze sygnały, iż ekonomia UE wyraźnie hamuje, a to za sprawą dużych firm, które informują o stopniowym wygaszaniu produkcji, gdyż ich magazyny są pełne, a ilość zamówień stale się zmniejsza. Tak dzieje się obecnie w Irlandii, ale też w Polsce, a i Niemcy zgłaszają, iż ich produkcja przemysłowa zaczyna się zmniejszać, głównie ze względu na brak nowych klientów.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Creative Commons Attribution 2.0 EU