Felieton sobotni Jana A. Kowalskiego: Religia w szkole – dla naszych dzieci, czy dla katechetów?
Religia nigdy nie powinna zostać wprowadzona do postkomunistycznej szkoły. Zamiast tworzyć swoje katolickie szkoły Kościół uległ ludzkim słabościom. Pycha, lenistwo i chciwość zostały wykorzystane przez komunistyczne tajne służby, tworzące po 1989 roku nowy system. Nasza europejska władza tworzy kolejny front, na obronę którego my chrześcijanie mamy tracić swoją energię. Ten front to próba wyrzucenia nauki religii