130 € na każde dziecko
Właśnie pojawiła się nowa propozycja, która dawałaby każdemu dziecku 130 € rocznie, aby mogło rozwijać swoje zdolności sportowe i związane ze sztuką, a powiązane miałoby to być z tzw. kartą aktywności dziecka.
130 € otrzymałoby każde dziecko w wieku od 4 do 14 lat, powiedział rzecznik ds. sportu Sinn Féin Chris Andrews, który jest zdania, iż 127 mln € rocznie z budżetu, warte jest rozwijania pozytywnych cech u dzieci. Wg posła Andrewsa, przyniesie to też korzyści społecznościom, podniesie się walor edukacyjny dzieci, ale i kraj wykaże się dbałością o zdrowie oraz dobre samopoczucie młodszej części społeczeństwa.
Poseł Sinn Féin dodał, że pomysł opiera się na podobnym rozwiązaniu z Islandii, gdzie ten model odniósł sukces, a zaktywizowano wówczas ogromną ilość dzieci do uprawiania różnych sportów i rozwijania talentów artystycznych.
Chris Andrews:
– W ramach programu rodzice dzieci uczęszczających do szkoły otrzymają kartę aktywności o wartości 130 euro, którą będzie można wykorzystać na karnety do klubów sportowych, zajęcia rekreacyjne lub wydarzenia kulturalne. Tradycyjnie obserwuje się spadek zaangażowania w zajęcia pozalekcyjne po ukończeniu dziewiątego roku życia, więc ta karta miałaby zachęcić małe dzieci do dalszego uczestniczenia w zajęciach sportowych i kulturalnych – czy to będzie piłka nożna, taniec czy lekcje muzyki.
Zapytany o kwestę pieniędzy, które mogą trafić do instytucji nastawionych na osiąganie zysku, poseł z Dublin Bray South powiedział, iż istnieją mechanizmy, aby uchronić się przed taką sytuacją.
Chris Andrews:
– Będzie istniał rejestr internetowy, a [klub] będzie musiał współpracować z konkretnym Krajowym Organem Zarządzającym i wykazać się dobrym zarządzaniem korporacyjnym. Zawsze istnieje ryzyko prób obejścia dobrego pomysłu, ale sądzę, że ta karta aktywności byłaby mile widziana, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że Irlandia ma najniższy poziom inwestycji w sport wśród naszych europejskich odpowiedników. Byłaby to inwestycja, a nie koszt i jest to coś, co odniosło sukces w Islandii, a podobne modele sprawdzają się dobrze w innych krajach.
– Pomysł zrodził się w głowie Keitha O’Briena z Cambridge Football Club w Ringsend, który powiedział mi, że wielu młodych ludzi w jego okolicy ma problem z opłaceniem członkostwa. Obserwujemy znaczny spadek liczby dzieci uprawiających sport, ponieważ nie stać ich na opłaty pobierane przez kluby za prowadzenie działalności. Powiedział, że potrzebujemy czegoś takiego i po przeanalizowaniu najlepszych praktyk w całej Europie uważamy, że ta propozycja zostałaby bardzo dobrze przyjęta przez kluby sportowe. Im również to wyjdzie na dobre, więc myślę, że wszyscy na tym zyskają.
Całkowity budżet Irlandii na sport w 2024 r. wynosi 183,337 mln euro.
Bogdan Feręc
Źr. Newstalk
Fot. CC BY-SA 2.0 Derrick Mealiffe